Czego nie może użytkownik wieczysty

Zmaganie się z geodezją to nie tylko dzielenie działek czy rozrysowanie planów zagospodarowania. W dużej mierze opieramy się tutaj o prawo, które chociaż w najmniejszym stopniu wypadałoby znać.
Mówi się o tym, że użytkownik wieczysty nie może dokonać podziału gruntu zapisanego mu w użytkowanie wieczyste. Możemy zaobserwować liczbą grupę ludzi, którzy tak naprawdę nie mają pojęcia jakie prawa im przysługują. To nie pierwszy przypadek, kiedy użytkownik wieczysty nie miał pojęcia przede wszystkim o jakie prawa może się w tym przypadku dochodzić.
Przypuśćmy, że zaistniała taka sytuacja, że jeden z użytkowników wieczystych posiada zapisaną ziemię, przez którą przechodzi autostrada a przez drugą część działki przebiega pas zieleni. W tym przypadku jedna strona działki jest dość nieużyteczna, dlatego użytkownik wieczysty stara się w tym przypadku oddzielić działki jedną od drugiej. Czy może to zrobić czy nie?
Nasz użytkownik wieczysty postanowił podzielić jedną działkę, i zrzekł się jednej połowy, która tak naprawdę była bezużyteczna. Jednak jak przyszło co do czego to użytkownik wieczysty stracił prawda do obu działek. Dlaczego? Bo użytkownik wieczysty nie ma prawda do dzielenia działek. Przez takie nieuważne czytanie przepisów powstają potem problemy, które ciężko ominąć.
Pędzenie do pierwszego lepszego prawnika jest dla nas nauczą, bo tą sytuację dało się ominąć. Prawda jest taka, że przez nieumiejętne czytanie przepisów prawnych bądź też czytanie ich nie rozumiejąc powstają problemy. Każdy problem można objeść, ale czy tak też jest w tym przypadku?
Całkiem inny pogląd na tę sprawę zakładał legitymację użytkownika wieczystego do złożenia wniosku o założenie księgi wieczystej dla nowej nieruchomości. TW drugim założeniu wskazywano, że użytkownik wieczysty nie tylko może podzielić nieruchomość, ale może też żądać połączenia w jednej księdze wieczystej. Jedno założenie różni się od siebie drastycznie, ale prawo jak każde inne da się ominąć. Tworzymy sterty papierowej roboty, ale czasami taka walka ma sens.
Nie należy przedobrzyć, bo w kilku pozostających w jego użytkowaniu wieczystym nieruchomości graniczących ze sobą lub stanowiących całość gospodarczą (pod warunkiem że wszystkie nieruchomości należą do tego samego właściciela. Mowa tutaj o Skarbie Państwa lub tej samej jednostki samorządu terytorialnego).
W sprawie chodziło nie tyle o to, czy użytkownik wieczysty może zrzec się swojego prawa (a raczej, na jakiej podstawie), ale przede wszystkim – czy może to uczynić jedynie w stosunku do części nieruchomości. . Według SN zrzeczenie się użytkowania wieczystego w części byłoby dopuszczalne dopiero po dokonaniu podziału wieczystoksięgowego. Podkreślam, że uprawnienia te – zdaniem SN – nie przysługują użytkownikowi wieczystemu, a wyłącznie właścicielowi. Jest to dość sprawa sporna, każdy może opatrznie to interpretować.
Jeśli już wstępujemy na ścieżkę prawną warto wiedzieć jakie tak naprawdę mamy szansę, aby wyszło po naszej myśli. Najlepiej jeśli pójdziemy do dobrego prawnika, niż mielibyśmy zostać z tym sami. Nie jesteśmy alfą i omegą, nie musimy być znawcą wszystkich dziedzin.